wtorek, 31 sierpnia 2010

Introdukcja

Myślałem o tym, aby zacząć od miejsca pierwszego i stopniowo schodzić do ostatniego. Wtedy jednak zniechęciłbym się pewnie gdzieś w połowie (albo i wcześniej) i nigdy nie doszedł do końca. Zaczynamy więc od miejsca setnego.

Gwarantuję obiektywność ocen - większości albumów, których recenzje będą się tu pojawiać nie znam. Dodam, że nie jestem wielkim fanem muzyki ostatnich dziesięciu lat, choć mam nadzieję zmienić swoje zdanie. Zobaczmy więc jaka muzyka zachwyciła krytyków tego portalu w latach zerowych (jakkolwiek to głupio nie brzmi), że stworzyli to podsumowanie.

Więc jedziemy!
Jutro na pierwszy ogień pójdzie:
100. The Tough Alliance - A New Chance (2007)
Pierwsze słyszę o czymś takim.